Dzień
dobry,
-
Mój
kryzys w przygotowaniu postów do bloga i jego przyczyny. Mój
zamiar powtórzenia postu z dnia 2 sierpna 2014: "Czy jest
jeszcze zdrowe jedzenie w naszym jedzeniu?"
Wiosna
to jest to! Frühling ist da!
Autor: Thaut
Images fotolia.com
-
Bardzo
Państwa przepraszam, że opóźniam się z opublikowaniem
kolejnego postu. Przyczyna tego opóźnienia jest prosta: kryzys.
Nie ukrywam, że zaczynając pisać posty do bloga chciałem wtedy
dodatkowo zarobić trochę pieniędzy. Wyjaśniam: Otrzymywałem
wtedy około 900 złotych renty. Prowadzę bloga prawie 5 lat i nic
jeszcze nie zarobiłem. Przypuszczam, że w ten sposób płacę
moje frycowe: Od początku nie miałem się kogo poradzić w wielu
sprawach związanych z blogiem. Oczywiście korzystałem z pomocy
forów, ale przede wszystkim uczyłem się drogą prób i błędów.
Niestety tych błędów było trochę za dużo.
-
Nie
będę ukrywał, że pisząc posty do bloga polubiłem to pisanie
postów. Wierzę , że to pomoże mi przełamać ten kryzys. Mam 67
lat i nadal chciałbym czerpać przyjemność z przygotowywania
postów do bloga.
-
Do
tego kryzysu przyczyniły się także inne sprawy przede wszystkim
zdrowotne: przez prawie cztery miesiące miałem bóle prawej nogi
z powodu przeciążenia kręgosłupa.
-
Ten
kryzys trwa już kilka miesięcy, dlatego posty publikuję
rzadziej. Ale ostatnio jest jeszcze gorzej. Mam kilka ciekawych
książek1/, które chciałbym Państwu
przedstawić, ale wszystkie są dosyć grube. Dlatego przygotowanie
postów o każdej z nich wymaga więcej czasu. Z tego powodu
kilkakrotnie zmieniałem temat postu.
-
Dopiero
niedawno zdecydowałem się powtórzyć w
niedługim czasie post
opublikowany 2
sierpnia 2014: "Czy jest jeszcze zdrowe jedzenie w naszym
jedzeniu?". W tym poście przedstawiam Państwu książkę
kucharską Pani Julity Bator: "Zamień chemię na jedzenie".
-
1/
Na
przykład: książka Pana Dana Buettnera:"Niebieskie strefy w
praktyce" (Podtytuł: "Jedz i i żyj
jak najzdrowsi ludzie świata"); książka Pań: Beaty
Cieślowskiej, Patrycji Cieślowskiej: "Superfoods czyli
żywność o wysokiej wartosci odżywczej".
Z
wyrazami szacunku
Ryszard
Roszkowski