poniedziałek, 3 grudnia 2018

Prawo autorskie dla użytkowników internetu, czyli…

.„Poradnik dla blogerów, vlogerów, gamerów i instagramowiczów”*/

Dzień dobry,
  1. Temat prawa autorskiego w blogu o jedzeniu? Dlaczego? Prawo w autorskie w przeszłości było bardzo trudno zrozumiałe. „Poradnik dla blogerów, vlogerów, gamerów i instagramowiczów” to przystępne wyjaśnienie prawa autorskiego na przykładach. Dlaczego musimy znać prawo autorskie?

  2. Copyright Stempel rot. Czerwony stempel symbolizujący w utworze prawa autorskie. Autor: K.C. Fotolia.com
    Copyright oznacza Prawo autorskie. Proszę Państwa zamieszczam dziś w moim blogu o jedzeniu pozornie post niepasujący do tego bloga. W tym poście przedstawiam Państwu informacje o książce, która wyjaśnia moim zdaniem dosyć przystępnie (na ciekawych przykładach) bardzo skomplikowane zagadnienia praw autorskich. Prawo autorskie chroni nie tylko innych użytkowników internetu. To samo prawo umożliwia nam ochronę naszych praw do naszych postów, zdjęć, filmów. Dlatego napisałem wyżej, że pisanie o tej książce w moim blogu jest tylko pozornie nie na miejscu.

    1. Pisząc blogi ponad 5 lat zawsze zastanawiałem się, czy nie naruszam prawa autorskiego. Czasem przychodziło mi do głowy, czy ktoś nie narusza moich praw autorskich do publikowanych przeze mnie tekstów. Niestety prawo autorskie było bardzo niejasne.
    2. Niedawno trafiłem na książkę bardzo dokładnie ( na ciekawych przykładach) objaśniającą co wolno i czego nie wolno robić w internecie. Jest to książka napisana pod redakcją naukową Pani Katarzyny Grzybczyk. Tytuł tej książki: „Poradnik dla blogerów, vblogerów, gamerów i instagramowiczów”. Podtytuł: „Czego nie wolno robić w internecie”. W książce tej znajdziecie Państwo także informacje na temat ochrony dóbr osobistych człowieka (w tym jego wizerunku), na temat znaków towarowych, kiedy blog jest prasą oraz jakie mamy prawa do naszej twórczości w mediach społecznościowych.
    3. Moim zdaniem każdy użytkownik internetu (nie tylko bloger, vloger, gamer i instagramowicz) powinien się choć trochę orientować się co wolno, a czego nie wolno robić w internecie. Bo za brak wiedzy w tym zakresie można ponieść odpowiedzialność nie tylko karną, ale i materialną (finansową).
    4. Dla zrozumienia i zapamiętania zagadnień prawa autorskiego nie wystarczy jednorazowe przeczytanie tej książki. Trzeba do niej wracać wielokrotnie.1/
    5. Prawo autorskie jest ważne nie tylko po to, żebyśmy je musieli przestrzegać. Ono jest ważne także, żebyśmy wiedzieli w jaki sposób możemy bronić naszych praw do naszych utworów (na przykład zdjęć , postów). Dlatego uważam, że ta książka będzie bardzo przydatna każdemu kto będzie chciał przestrzegać prawo autorskie w internecie. Więcej ta książka może nas ochronić przed osobami żerującymi na naszej nieświadomości i usiłującymi nas wprowadzić w błąd i żądającymi zapłaty za naruszenie praw autorskich ( patrz strona 150 tej książki).


    Oto zdjęcie pierwszej strony okładki książki napisanej pod redakcją naukową Pani Katarzyny Grzybczyk: „Poradnik dla blogerów, vlogerów, gamerów i instagramowiczów”. Podtytuł:”Czego nie wolno robić w internecie”. Książkę wydało w roku w roku 2017 Wydawnictwo „Difin” z Warszawy”.
    Poniżej dla zrozumienia jak ważna jest ta książka dla wszystkich uczestniczących w internecie podaję tytuły rozdziałów tej książki:
    Rozdział I Co jest chronione prawem autorskim?”; (Autor: Karolina Rybak);
    „Rozdział II Nota copyright” (Alicja Przybyło);
    „Rozdział III Czy ja też jestem twórcą? „(Katarzyna Grzybczyk);
    „Rozdział IV Inspiracja w kulturze, modzie, designe i internecie”;(Maryla Bywalec, Weronika Bednarska);
    Rozdział V Utwory zależne” (Paweł Jasiński);
    Rozdział VI Autorskie prawa osobiste” (Kacper Obara);
    Rozdział VII Autorskie prawa majątkowe, czyli co mogę zrobić ze swoim utworem, a co z utworami stworzonymi przez innych twórców” (Bartosz Pudo);
    Rozdział VIII Ściąganie i udostępnianie plików internecie” (Łukasz Maryniak);
    Rozdział IX Dozwolony użytek publiczny” (Paweł Jędrysiak);
    Rozdział X Dozwolony użytek incydentalny” (Alicja Przybyło);
    Rozdział XI Prawo panoramy, czyli gdzie robić zdjęcia i kręcić filmy” (Alicja Przybyło);
    Rozdział XII Jeśli jednak naruszysz cudze prawa” (Katarzyna Grzybczyk);
    Rozdział XIII Ochrona dóbr osobistych w internecie” (Natalia Święch-Czech);
    Rozdział XIV Znaki towarowe” (Żaneta Lerche);
    „Rozdział XV Blogi a prawo prasowe” (Żaneta Lerche);
    „Rozdział XVI Prawo autorskie w mediach społecznościowych” (Maryla Bywalec, Weronika Bednarska).
  1. Objaśnienia:

1/ Jeśli ktoś nie może zdecydować na kupno tej książki, niech jej poszuka w bibliotece lub poprosi o jej zakupienie do tej biblioteki z której często korzysta.

Z wyrazami szacunku
Ryszard Roszkowski

Ps*/
  1. W trakcie publikowania tego postu zdarzył mi się pewien kłopot: Jako etykietę-słowo kluczowe chciałem użyć tytułu opisywanej w poście książki: „Poradnik dla blogerów, vlogerów, gamerów i instagramowiczów”. Kiedy opublikowałem post okazało się, że etykieta brzmi:”Poradnik dla blogerów, gamerów, instagramowiczów i vlogerów (przestawione na koniec słowo: vlogerów), co jest niezgodne z tytułem książki.
  2. Dopiero po dłuższym czasie zrozumiałem co jest tego przyczyną. Okazuje się, ze przy podawaniu etykiet-słów kluczowych trzeba je oddzielać przecinkiem, w mojej etykiecie-tytule książki jest dwa dlatego słowa blogerów,gamerów,instagramowiczów, vlogerów ustawiane są w kolejności alfabetycznej. Dlatego słowo vlogerów znalazło sę na końcu.
  3. Dopiero kiedy w etykiecie-słowie kluczowym: „Poradnik dla blogerów, vlogerów, gamerów i instagramowiczów” zlikwidowałem przecinki etykieta została prawidłowo wpisana. Niestety nie jest zgodna z tytułem książki.
  4. Aby nie opóźniać publikacji tego postu wszystko zostawiam tak jak jest chociaż nie jestem z tego zadowolony. Niestety nie wiem jak mogę to poprawić.
    Ten dopisek opublikowałem 4 grudnia 2018
    Ryszard Roszkowski

3 komentarze: