Ciekawe i zaskakujące rady na różne drobne dolegliwości…

...zdrowotne w książeczce: ”Apteczka Biblioteczka”.

Dzień dobry,

1. Pierwsze lekarstwa człowieka. Moje własne doświadczenia w zakresie prostych metod leczenia w drobnych dolegliwościach. Praca zbiorowa: „Apteczka Biblioteczka”.

Miód, cytryna i imbir. Honey, lemon and ginger. Autor: olyina . Fotolia.com Ponieważ imbir nie każdy zna wyjaśniam: korzeń imbiru znajduje się z lewej strony u dołu. Na stronie 193 i dalszych Autorzy podpowiadają:"Imbir na świeży oddech i lepsze trawienie". Oczywiście imbir jako przyprawa ma więcej zastosowania. Pisałem o tym w którymś z poprzednich postów. Nie mam niestety lepszego zdjęcia, bardzo za to Państwa przepraszam. Niestety doszedłem do wniosku, że warunki zakupu zdjęć w Adobe Stock nie są dla mnie najkorzystniejsze. Prawdopodobnie będę musiał poszukać innego dostawcy zdjęć.Powyższe zdjęcie pochodzi z zamieszczonego 2.11.2017 postu: "Jak zapobiegać przeziębieniu i grypie i jak wspomagać i ich leczenie....."

1. W poprzednim poście napisałem, że zioła i rośliny lecznicze były dla człowieka pierwszymi lekarstwami i nadal to podtrzymuję.
2. Ponad 40 lat interesuje mnie stosowanie ziół i prostych metod leczenia w drobnych dolegliwościach. Poniżej podaję Państwu kilka moich własnych doświadczeń:
3. Ponad dziesięć lat temu przeczytałem w książce¹/, że warto zażywać tran, który przenika do torebek stawowych i nawilża je. Bardzo bolały mnie wtedy kolana i miałem kłopoty z klękaniem. Na przykład w kościele, aby klęknąć musiałem się podeprzeć prawą ręką, co nie było zbyt przyjemne. Dlatego zacząłem systematycznie zażywać tran doustnie: W ustach on się mi rozpuszczał. Po pewnym czasie kolana przestały mnie boleć i mogłem klękać bez problemu.
4. Wiele lat temu wracałem z delegacji autobusem PKS. Kiedy wsiadłem do autobusu w trakcie kupowania biletu upadł mi on na brudną podłogę. Podniosłem go i zauważyłem, że na ręce, która dotykała brudnej podłogi mam niewielkie skaleczenie. Ponieważ tą raną dotknąłem brudnej podłogi w autobusie wystraszyłem, się że mogło dojść do zakażenia ranki. Dlatego krótko po przyjeździe do domu siusiając odpuściłem pierwszy mocz i obsiusiałem rankę na dłoni. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu ranka się w ciągu dwóch dni wygoiła.
5. Przykład z maścią bursztynową: Mam kłopoty z kręgosłupem. Kilka lat temu zaczęła mnie boleć prawa noga z tyłu za kolanem. Miałem bolesne kłopoty chodzeniem nawet po mieszkaniu. Bolały mnie także oba kolana, oba podudzia (poniżej kolan) i nad oboma kolanami. (Prawdopodobnie lewa noga mnie bolała, ponieważ za bardzo ją obciążałem, aby odciążyć prawą nogę). Któregoś dnia posmarowałem bolące miejsca maścią bursztynową. Odtąd powtarzałem to smarowanie dwa razy dziennie rano i wieczorem. Po około tygodniu poczułem, że jest trochę lepiej i mniej mnie boli. Kontynuowałem dalej smarowanie maścią bursztynową. Dopiero po kilku miesiącach mogłem już normalnie chodzić i zaprzestać smarowania maścią nóg.
6. Przykład: Stosunkowo niedawno nakładając gorące pierogi na talerz nieostrożnie dotknąłem lewym palcem wskazującym jednego z tych pierogów. Strasznie zapiekł mnie czubek palca. Trochę ulgi przyniosło zmoczenie palca zimną wodą z kranu. Dopiero kiedy przy siusianiu po odpuszczeniu części moczu obsiusiałem piekący palec i pieczenie całkowicie ustąpiło.
7. Oczywiście mam także doświadczenia dobre i niestety także trochę złych doświadczeń ze stosowania różnych ziół. Może o nich napiszę w przyszłości.
8. W trakcie pobytu na poczcie trafiła w moje ręce książeczka: „Apteczka Biblioteczka”. Bardzo mnie zainteresowała i chętnie się z nią zapoznałem.
9. Uwaga!!! Wspomniane, przeze mnie naturalne sposoby leczenia drobnych dolegliwości mogą być stosowane jeśli nie ma zagrożenia zdrowia i życia danej osoby. Mogą także za zgodą leczącego lekarza wspomagać leczenie zlecone przez tego lekarza. Kiedy jest zagrożenie zdrowia lub życia danej zawsze konieczna jest pomoc lekarza.
10. 

    
    

Przedstawiam Państwu niewielką książeczkę: Apteczka Biblioteczka”^2/. Jest to praca zbiorowa czterech Autorów: dr n. med. Aleksander Pawłowski, Małgorzata Kołodziej- dietetyk; Andrzej Chlabicz – zielarz; Witalij Bełow – zielarz. Tę książeczkę wydało w 2019 roku: Przedsiębiorstwo Wydawniczo-Handlowe „PRINTEX”.

Poniżej przedstawiam Państwu tytuły poszczególnych rozdziałów tej książeczki:

„Pięciornik różowy (krzewiasty) – nie tylko na chore stawy i kręgosłup”[];

„Sok mleczny z sałaty siewnej”;

„Pasta pomidorowa i ketchup w profilaktyce nowotworów”;

„Koktajl leczniczy „Zimowy ogień”;

„Czosnek środkiem leczniczym na brodawki” - radzi fitoterapeuta;

„Winogronowa mączka” lecznicza”;

„Rzodkiewka na chore stawy”;

„Lecznicze wodorosty i rzęsa wodna”;

„Lawenda wzmacnia układ nerwowy”;

„Propolis i podmor pszczeli w leczeniu żylaków”;

„Żywica cedrowa - -lekarstwo uniwersalne;

„Propolis i sok z cebuli w leczeniu grzybicy”;

„Cudo grzyb – sromotnik bezwstydny”;

„Oczyszczamy nerki”;

„Chłodna sauna wzmocni tarczycę”;

„Choroba Parkinsona – naturalna profilaktyka”;

„Wrastające włosy – Jak walczyć z tym problemem”;

„Produkty naturalne wzmacniające pamięć”;

„Pieprzyki, znamiona – bezpieczne i niebezpieczne”;

Narośla niebezpieczne dla zdrowia, czyli mogące przekształcać w nowotwory złośliwe”;

„Jakie choroby i czynniki przyspieszają starzenie organizmu”[„Objawy”; „Przyczyny” „Jakie choroby przyspieszają starzenie”; „W jaki sposób zapobiegać wcześniejszemu starzeniu” się; Nie przejadajmy się”; „Produkty naturalne mające wpływ na długość życia”];

„Życiodajny wiciokrzew”;

„Nadmierna obecność fluoru”;

„Jak zachować czysta skórę i pozbyć się pryszczy [„Walczymy z trądzikiem”; „Alergia i nerwy - neurodermatoza”; „Produkty odmładzające skórę”; „Witaminy niezbędne dla zdrowej skóry”];

„Samodzielne masaże narządów wewnętrznych”;

„Topinambur” zamiast insuliny”;

„Napar z kaliny lekarstwem na nadciśnienie, wrzody (i nie tylko”);

„Wspieramy zdrowie naszego serca – zalecane przepisy”;

„Pestki arbuza – niedoceniony produkt nie tylko dla zdrowia serca” [„Dlaczego warto żuć pestki arbuza”; „Pestki suszone na obniżenie ciśnienia”; „Pestki przeciwdziałające glistom”; „W leczeniu zapalenia gruczołu krokowego”];

„Mikstura orzechowo-miodowa w leczeniu wątroby”;

„Sód jodowana – zalety i niebezpieczeństwa”;

„Jak sobie pomóc przy pierwszych objawach zawału”;

„Produkty naturalne w leczeniu niedokrwiennej choroby serca”;

„Przepisy na bóle głowy różnego pochodzenia”;

„Lecznicze przeciwwskazania w spożywaniu niektórych warzyw”;

„Ostry chrzan na różne dolegliwości”;

„Ziemniak i jego właściwości lecznicze”;

„Brukiew – warzywo niedoceniane”;

„Sałata lodowa”;

„Winogrona: cenne owoce na różne dolegliwości”;

„Miszpelnik (Nieśplik japoński, kosmatka japońska) – zdrowotny kuzyn jabłek i grusz”;

„Irga – wzmacnia nerwy i skuteczna w profilaktyce choroby Alzheimera”;

„Wierzbownica jej zalety lecznicze”;

„Nasiona chia”;

„Przegródki (wewnętrzne łupinki) włoskich orzechów przeciw cukrzycy i żylakom”;

„Imbir na świeży oddech i lepsze trawienie”;

„Skoki ciśnienia – jak sobie radzić podczas upałów”;

„Chrapanie dlaczego jest niebezpieczne jak sobie z nim radzić”;

„Problem z pamięcią - przyczyny chorobowe”;

„Rośliny lecznicze w walce z anemią”;

„Przepisy lecznicze na anemię”;

„Jak „wyhodować” długie rzęsy”;

„Ciemiernik kaukaski w oczyszczaniu organizmu”;

„Rośliny lecznicze w leczeniu trzustki”;

„Wzmacniamy pamięć produktami naturalnymi”

„Ostropest plamisty w leczeniu wątroby”

2. Objaśnienia:

¹/Prawdopodobnie to była książka Pani Jean Carper: „Cudowne kuracje”

^2/ W książeczce wszystkie tytuły są podawane dużymi literami. Ponieważ w internecie nie akceptuje się tytułów pisanych dużymi literami, zdecydowałem się powyżej podawać jako duże tylko pierwsze litery tytułów rozdziałów.

2/ Wyjątkowo tylko przy niektórych podrozdziałach podałem także tytuły podrozdziałów.

Z wyrazami szacunku

Ryszard Roszkowski