Dzień dobry,
„Hańbienie świątyni” czyli naszego ciała. Książka Pani Tary Cottrell i Pana Dana Zigmonda: „Jedz jak Budda”. Dlaczego ta książka mnie tak zainteresowała? Jeszcze o książce Pani Tary Cottrell i Pana Dana Zigmonda.
Man eating fast food and getting fatter. Mężczyzna je fast food i tyje. Zdjęcie z banku zdjęć Photogenica. W książce jest bardzo ciekawy rozdział: „Rozdział 21 Hańbienie świątyni”: My często jadamy nie tylko nie tylko fast foody, ale i inne niezdrowe pokarmy. A później dziwimy, że ciało nas zawodzi i chorujemy na różne choroby: otyłość, nowotwory, choroby układu krążenia i inne.
W 7 numerze miesięcznika: „Czwarty Wymiar”trafiłem informację o książce Pani Tary Cottrell i Pana Dana Zigmonda: „Jedz jak Budda”. Wiele mi wyjaśnił podtytuł: „Jak jeść świadomie i zdrowo”. Gdy udało mi się z tą książką zapoznać stwierdziłem, że prezentuje ona zaskakujące podejście do diety.
Na wstępie Autorzy stwierdzają, że Budda był szczupły.
Okazuje się, że Budda w swojej diecie nie zaczął swojej diety od ograniczeń co jeść, a czego nie jeść. Budda zaczął swoją dietę ograniczenia czasu jedzenia. Najpierw proponuje ograniczyć czas jedzenia w ciągu dnia do 12 godzin na przykład okres między godziną siódmą (7), a dziewiętnastą (19). Do tej fazy powinno się przejść jak najprędzej z fazy dotychczasowego jedzenia bez przerwy. Oczywiście wiele osób będzie miało pytania: Co z pracą na zmiany? Co z pracą w biurze? Co z opieką nad dziećmi? Autorzy książki wyjaśniają to dalej. Wyjaśniają także wiele innych spraw na przykład: Co jeść? Kiedy można łamać zasady?
Ograniczenie jedzenia do 11 godzin przez okres około dwóch tygodni.
Ograniczenie jedzenia do 10 godzin
Ograniczenie jedzenia do 9 godzin.
Po co za te ograniczenia?
Z dwóch przyczyn:
Po pierwsze nasi prapraprapraprzodkowie mogli przyrządzać sobie posiłki tylko kiedy mieli światło. ( Przecież nasi praprapraprzodkowie kiedyś nie mieli ognia. Kiedy kończył się dzień i robiło się ciemno nie mogli już przyrządzać sobie posiłków.)
Po drugie: Nasz organizm, a szczególnie układ trawienny musi odpocząć.
Jak będziemy jadali już nasze posiłki według harmonogramu 9-godzinnego możemy wprowadzić do naszego harmonogramu inne zasady Diety Buddy.
Przedstawiam Państwu książkę Pani Tary Cottrell i Pana Dana Zigmonda: „Jedz jak Budda”. Podtytuł książki: „Jak jeść świadomie i zdrowo”. Książkę wydało w 2021 roku Wydawnictwo Kobiece. W książce przy każdej nazwie rozdziału Autorzy podają, krótki komentarz. Poniżej przedstawiam Państwu nazwy rozdziałów tej książki:
Wstęp „Budda był szczupły”;
„Część I. Spostrzeżenia”
[„Rozdział 1 O myszach i mnichach”;
„Rozdział 2 Dlaczego tyjemy?;
„Rozdział 3 Jeść jak mysz”];
„Część II. Praktyka”
[„Rozdział 4 Dieta Buddy”;
„Rozdział 5 Ile ważył Budda?”;
„Rozdział 6 Czym się odżywiać?”;
„Rozdział 7 Mięso, czy ziemniaki?”;
„Rozdział 8 Buddyjska whisky”;
„Rozdział 9 Łamanie zasad Buddy”;
„Rozdział 10 Czy Budda chodził na siłownię?”;
„Rozdział 11 Odpoczynek Buddy”];
„Część III Przeszkody”
[„Rozdział 12 Jedzenie na pocieszenie i jedzenie jako nagroda”;
„Rozdział 13 Jedzenie i myśli, myśli i jedzenie”;
„Rozdział 14 Uwodzenie Buddy”;
„Rozdział 15 Budda w pracy”;
„Rozdział 16 Marnotrawstwo a odchudzanie”;
„Rozdział 17 Głód czy przyzwyczajenie?”;
Rozdział 18 Utrzymanie równowagi”];
„Część IV Doskonałość”
[„Rozdział 19 Sens modlitwy dziękczynnej”;
„Rozdział 20 Medytacja dla ciała”;
„Rozdział 21 Hańbienie świątyni”;
„Rozdział 22 Życie po buddyjsku”;
„Rozdział 23 „Życie nie po buddyjsku”;
„Rozdział 24 Dalsza droga”]
Z wyrazami szacunku
Ryszard Roszkowski
PS.*/ Przepraszam, że długo nie publikowałem postu, ale znów z powodu łakomstwa miałem kłopoty z wrzodem żołądka. Oczywiście w tym czasie nie napisałem żadnego tekstu do internetu.
Ryszard Roszkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz