...aktualnych postów na
Google+ oraz w moim blogu
Witam,
Zawiadamiam Państwa,że od
soboty 28.01.2017 walczę z grypą. Od niedzieli 29.01.2017 musiałem
trzy dni przebywać w łóżku z powodu gorączki około 38 stopni
Celsjusza. Oprócz tego miałem katar i kaszel i byłem bardzo
osłabiony. Niby czuję się już lepiej, ale po tym leżeniu z
gorączką nie czuję się jeszcze najlepiej i nawet przygotowanie
tego komunikatu trochę długo trwa.
Bardzo przepraszam Państwa za
opóźnienie publikacji aktualnego postu. Post ten postaram się
opublikować najszybciej jak będzie to możliwe.
Sprawa postu na Google+:
W piątek 27.01.21017 chciałem
jak zwykle opublikować aktualny post na Google+. Po zalogowaniu się
i wejściu na Google+ okazało się, że na Google+ muszę tworzyć
kolekcje. Nie będę ukrywał, że mnie to podłamało: mnie po prostu
brak czasu. (niestety nie mam takich możliwości finansowych, aby
móc część zadań delegować do wykonania przez kogoś innego.)
Już dwa lata temu, z żalem stwierdziłem że powodu braku czasu muszę zrezygnować z aktywności na FaceBooku, Twiterze.
Już dwa lata temu, z żalem stwierdziłem że powodu braku czasu muszę zrezygnować z aktywności na FaceBooku, Twiterze.
Oprócz postów na blogu i na
Google+ zamieszczam posty na forach dotyczących zdrowego żywienia.
I oczywiście muszę jechać po książki o których piszę i później
je czytać. A to czytanie jest szczególnie czasochłonne. I samo
przygotowanie aktualnego postu też wymaga czasu.Wymaga też pomysłu
(a Bogini Vena jest bardzo kapryśna) oraz pracochłonnego
przeglądania zdjęć Fotolii w poszukiwaniu tego zdjęcia, które
zamieszczam na początku postu.
Jeśli chodzi o zamieszczane
przeze mnie posty na Google+ podchodziłem do tego tematu
trzykrotnie. Obecnie albo podaję różne ciekawostki dotyczące
jedzenia, a częściej sygnalizuję Państwu pojawiające w się w
kilku czasopisma różne ciekawe przepisy kulinarne.
A co do kolekcji idea ich
tworzenia jest na pewno słuszna, ale to jest temat rzeka. Tym
bardziej, ze każdy z nas pisze w swoim blogu o czymś innym i inne
będzie tworzył kolekcje. Jak na razie ja nie mam, żadnego pomysłu
jakie kolekcje tworzyć na Google+ w moim blogu. Tym bardziej ja
nigdy nie wiem o czym będę pisać w następnym poście na Google+. A
przecież nie zrezygnuję z pisania postów na blogu, żeby tworzyć
kolekcje na Google+.
Dlatego z przyczyn ode mnie
niezależnych obecnie wstrzymuję publikowanie postów na Google+ w
moim blogu.
Pozdrawiam,
Ryszard Roszkowski
Ps.Ten post przygotowywałem
około trzech godzin. Bardzo trudno mi się go przygotowywało, bo
jeszcze wcale nie jestem zdrowy.
Ryszard Roszkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz