- Czy grozi nam przymusowy weganizm, albo ograniczenie spożycia mięsa i wędlin? Tanie wędliny w sklepach dyskontowych. Dlaczego są tanie? Czy grozi nam wzrost cen wędlin i mięsa w przyszłości? Książka Pana Łukasza Łuczaj: "Dzika kuchnia": jako zielnik i jako książka kucharska: Podaję nazwy następnych potraw z dzikich roślin.*/
brzozy.Zdjęcie stokowe autorstwa Pixmac.plCzy Państwo wiecie, że: „Ksylitol to słodzik otrzymywany przemysłowo z drewna brzozowego. Jest przyswajany przez organizm wolniej niż glukoza czy sacharoza, stąd jego wartość w profilaktyce cukrzycy. Nie powinniśmy jeść go w zbyt dużych ilościach. Niektórzy błędnie sądzą, że występuje w soku brzozowym.” O składzie soku informacja jest zamieszczona na stronie 46 książki "Dzika kuchnia"
- Po skojarzeniu kilku faktów doszedłem do wniosku, że za kilka lat prawdopodobnie grozi nam przymusowy weganizm. A jeśli nie weganizm, to na pewno znaczne ograniczenie spożycia mięsa i wędlin. Dlaczego? Bo prawdopodobnie ich ceny za kilka lat tak wzrosną, że wielu z nas na nie będzie na te wędliny stać. Znajomość dzikich roślin i książki "Dzika kuchnia" może nam się przydać. Przynajmniej dla niektórych z nas może to być książka kucharska umożliwiająca urozmaicenie przygotowywanych potraw.2/
- Jakie są fakty?
- Zakłady mięsne kupują tanie mięso za granicą i po przerobieniu go sprzedają tanie wędliny do sklepów dyskontowych.
- Dlaczego tak się dzieje?
- Bo sklepy dyskontowe wymuszają na producentach znaczne obniżenie cen dostarczanych przez nich produktów. Dlatego zaklady mięsne wolą kupować tanie mięso za granicą i przerabiać je na tanie wędliny. Dzięki temu jest to dla nich działalność opłacalna.
- Dzięki wymuszeniu na producentach niskich cen (także wędlin) dyskonty moga chwalić się niskimi cenami sprzedawanych produktów.
- Z niskich cen tych produktów są oczywiscie zadowoleni kupujący. Ale czy tak będzie zawsze? Prawdopodobnie nie. Przyjedzie czas że ceny wędlin znacząco wzrosną i odczują to przede wszystkim konsumenci.
- Dlaczego tak się stanie? O tym w następnym poście.
Jest to pierwsza strona okładki książki Pana Łukasza Łuczaj: "Dzika kuchnia": czyli zielnik, książka kucharska i kolejne felietony autora w jednym. Wydało ją w w 2013 roku Wydawnictwo: „Nasza Księgarnia”.Poniżej przedstawiam Państwu następne rozdziały książki z opisami następnych dzikich roślin, oraz z dalszymi przepisami kulinarnymi:„Brzoza” {„Wino brzozowe”; „Barszcz z soku brzozowego i podagrycznika lub pokrzywy”}; „Buk” { „Nalewka z liści bukowych”; „Pierogi z liśćmi bukowymi”}; [ Felieton „Odarcie”]; „Bylica” {„Nalewka piołunowa”; „Kusa Mochi- Ciasteczka z bylicą”}; {Felieton: „Wędkarze”}; „Chmiel” {„Chmiel z jajkiem”; „Curry chmielowe”}; [ felieton: „Podróż w góry”]; „Chrzan” „Chrzan z jabłkami”; „Biały ser z chrzanem do kanapek”; „Ryba z miętą i chrzanem”}; „Czeremcha” {„Nalewka z czeremchy”; „Kompot z czeremchy”; „rosyjskie powidła z czeremchy”; „Tarta z czeremchą”}; „Czosnek niedźwiedzi” { ”Czosnek kiszony”; „Czosnek w oliwie”; „Mizeria z czosnkiem”}; „Czyściec błotny” { „Frytki z czyśca”; „kiszony czyściec”; „Czyściec błotny po rzepnicku”; [felieton: „Ziemianka”]; „Dąb” { „Kawa z żołędzi”; „Ogórki kiszone z liśćmi dębu” „Leśny gulasz}; „Dereń jadalny” {„Dereniówka”; „Dereń à la oliwki w zalewie solnej”}; „Dzięgiel” {„Dzięgiel kandyzowany”; „Nalewka z dzięgla”; „Gulasz z dzięglem”}; [„Paleodieta”]; „Funkia” {„Gołąbki zawijane w liści funkii”; „Młode liście funkii z musztardowym winegretem”}; „Głóg” { „buraczki z liśćmi głogu”; „Galaretka z owoców głogu”}; „Gorczyca i świrzepa” {„Przystawka z liści gorczycy lub świrzepy”; „Curry z młodych pędów rukiewnika”}; „Grusza” { „Gruszki w occie”; „Racuchy z dzikimi gruszkami”};[„Zima}; „Gwiazdnica” {„zupa z gwiazdnicy”; „Jajecznica z gwiazdnicą na modłę śródziemnomorską}; [Felieton:”Totalna sterylność”]; „Jałowiec” {„Kurpiowskie piwo jałowcowe”; „Bigos z jałowcem”; „Sos jałowcowy do pieczystego”}; „Jarząb” {„Wątróbka z owocami jarzębu szwedzkiego”; „Focaccia z jarzębiną”; „Jarzębinowe cukierki (Jarzębina na sucho)”}; „Jasnota” {„Placuszki z jasnoty”; „Zupa krem z jasnoty”}; „Jeżyna i malina” {„Konfitura z malin”; „Tarta malinowa”}; „Kalina” {„Galaretka z kaliny”; „Makaron ryżowy z kaliną”}; [„Nietoperz”}; „Klon” {„Syrop klonowy”; „Podpiwek z soku klonowego”}; [„Ogień”]; „Komosa (lebioda) i łoboda” {„Lebioda à la szpinak po polsku”; „Wiejska jajecznica z lebiodą”; Chao Hui Hui cai – Lebioda po chińsku”}; „Koniczyna” {„Kwiat koniczyny w tempurze”; „Sałatka kwiatowa”}; [„Cukier”]; „Krwawnik” {„Jajecznica z liśćmi z krwawnika”; „Podpiwek krwawnikowy”; „Moskole z krwawnikiem”};/Następny post opublikuję w czwartek 26 lutego 2015/ - Objaśnienia:1/ Cytat ze strony 48 książki Pana Łukasza Łuczaj z Tematu: „Co jeszcze warto wiedzieć?”
Witam,
2/
Przed ewentualnym rozpoczęciem poszukiwania dzikich roślin
proszę: Dokładnie przeczytać książkę, a szczególnie
rozdziały: „Ostrzeżenie”;
„Wstęp”;„Jak zbierać i przygotowywać jedzenie, czyli 8
Przykazań zbieracza”, oraz
podrozdziały: „Uwaga!
Nie pomyl z..”.
Proszę
też
pamietać, że dzikie rośliny uznawane przez rolników za chwasty
mogą być wcześniej
opryskiwane trującymi herbicydami. (może
dotyczyć przede wszystkim dzikich roślin rosnących w zbożu.)
3/
Tytuły
felietonów wymienionych w ksiązce zamieszczam w nawiasach
kwadratowych: [ ].
Pozdrawiam:
Ryszard
Roszkowski
*/Ps.Proszę
zapoznać się (w prawej szpalcie u góry)ze stroną: 'Ostrzeżenie
w sprawie dzikich roślin z „Dzikiej kuchnii”!!! '
Ryszard
Roszkowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz